Albo budujesz sieci, albo masz w kieszeni śmieci

Dzisiaj chciałbym się podzielić z Tobą czymś, czego nie nauczyła mnie żadna szkoła… choć powinni tego uczyć w każdej szkole, jednak szkoła kształci robotników, a gdy przyglądniemy się bliżej i pomyślimy, to pojawia się pytanie jak może nauczyć nas prawdziwej przedsiębiorczości osoba, która nigdy nie budowała własnego biznesu… jak może nas nauczyć czegoś osoba, która sama posiada jedynie wiedzę książkową…

Czy po tym krótkim wstępie odpaliła się Tobie jakaś lampka?
Jeżeli tak to czytaj dalej…

Prowadząc przez 22 lata swoją działalność handlową, dostrzegłem wiele plusów i wiele minusów… dostrzegłem ogromne możliwości, jak i ogromne zagrożenia… dostrzegłem i zrozumiałem, że warto budować własną sieć, niż być tylko klientem już zbudowanej sieci.. i być może ten wpis pomoże Ci zrozumieć ideę jednego z modeli dystrybucji towarów, jakim jest marketing sieciowy, który może uruchomić niemalże każdy człowiek…

Każdy z nas każdego dnia coś gdzieś kupuje, każdy z nas niemalże każdego dnia zostawia gdzieś pieniądze, kupując potrzebne produkty do życia, lub produkty, które wnoszą wartość w nasze życie… więc standardowo idziemy do sklepu i kupujemy, płacąc kwotę X i otrzymujemy tylko produkt… kupując go zarabia na nas wielu różnych pośredników + media które również biorą ogromne pieniądze za emisję reklamy za dany produkt… jeżeli zaczynamy kupować te produkty w modelu marketingu sieciowego, pieniądze które miałyby trafić do wielu pośredników, trafiają do Twojej kieszeni, w zamian za to, że dzielisz się tą informacją oraz możliwością z innymi osobami…

Powiesz teraz, no tak Jacek, ale nie da się wszystkiego kupić w takim modelu dystrybucji… i tutaj muszę się z Tobą zgodzić… jednak zostając partnerem firmy, która wprowadziła taki właśnie model dystrybucji, możesz zarabiać dodatkowe pieniądze, robiąc to co dzisiaj robisz… powoli budując swoją własną sieć, która może karmić Cię do końca życia… co więcej, po pewnym czasie, zbudowana sieć, może być Twoim jedynym źródłem dochodu, a idąc dalej, zbudowaną sieć możesz przekazać swoim dzieciom, wnukom lub bliskiej Tobie osobie…

Teraz powiesz mi – jeżeli by to było takie łatwe, to każdy by to robił… i tutaj kolejny raz muszę się z Tobą zgodzić, to jest łatwe, ale nie jest proste, ponieważ nikt nas tego w szkole nie nauczył… i to nie jest wina nauczycieli, to nie jest wina naszych rodziców, bo być może ich też nikt tego nie nauczył…

Jednak Ty już nie możesz dzisiaj powiedzieć, że o tym nie wiedziałeś/aś ponieważ czytasz właśnie ten artykuł… to co możesz dzisiaj zrobić, to podjąć bardziej świadome decyzje, możesz się zastanowić, jak mogłoby się zmienić życie Twoje i Twojej rodziny, gdyby do budżetu domowego co miesiąc wpadło dodatkowe kilkaset lub kilka tysięcy złotych… jak mogłoby się zmienić Twoje życie, gdybyś po 2-3 latach mógł zrezygnować z tego co robisz dzisiaj… jakby się mogło zmienić Twoje życie, gdybyś mógł pojechać na wakacje, które do tej pory Ci się nawet nie śniły…

Niegdyś też mi się to nawet nie śniło, ale gdy poznałem tą możliwość, powiedziałem – co mi tam, jeżeli nie spróbuję to się nie przekonam czy to działa czy też nie… i zacząłem… zamieniłem telewizor na wartościowe książki, napisane przez ludzi, którzy w tej branży odnieśli spektakularne sukcesy, zacząłem jeździć na szkolenia i zacząłem to robić…

Czy się wtedy bałem? 
Oczywiście że tak, jednak wiedziałem że nie mam nic do stracenia, bo czas tak czy inaczej przeminie, więc dlaczego by nie zrobić w tym czasie czegoś, co może w przyszłości zmienić całkiem moje życie, czegoś co pozwoli mi żyć życiem…

Dzięki temu, że się kiedyś odważyłem, dzisiaj mam życie jakiego zawsze pragnąłem… i robię to co chcę, kiedy chcę, z kim chcę a co najważniejsze, zrealizowałem wiele ogromnych marzeń, których z pewnością szybko bym nie zrealizował, robiąc to co robiłem wcześniej… a wydarzyło się to wszystko tylko i wyłącznie przez to, że kiedyś wziąłem kartkę i długopis… rozpisałem swoje marzenia… zapisałem swoje dochody z tamtego czasu i wyszło na to, że za cholerę ich nie zrealizuję, jeżeli nie zacznę budować własnej sieci…

Możesz to teraz zrobić Ty, weź kartkę i coś do pisania, zapisz swoje marzenia, zapisz ile zarabiasz, a teraz policz ile lat Ci to zajmie…

Jeżeli przeczytałeś/aś to do tego momentu, to jestem przekonany, że miejsce w którym dzisiaj jesteś nie jest dla Ciebie do końca satysfakcjonujące i szukasz sposobu na lepsze życie, szukasz możliwości, dzięki którym poczujesz się bezpiecznie… że szukasz możliwości, dzięki którym zrealizujesz swoje marzenia o wiele wcześniej…

I wiesz co? 
Marketing sieciowy nie jest jedyną możliwością na zmianę życia na lepsze, ale jest bezpieczną formą budowania swojej przyszłości, ponieważ nie musisz mieć ogromnego kapitału na start, nie ma ryzyka że stracisz pieniądze, bo kupujesz produkty tylko dla siebie, nie masz obaw że musisz wynająć lokal pod biznes i za niego płacić, nie musisz się obawiać że musisz uruchomić działalność gospodarczą… ale musisz zaufać sobie i innym ludziom, którzy mogą Ci w tym pomóc…

Na koniec przytoczę Ci cytat, którym zacząłem ten wpis, bo to on kiedyś zmusił mnie do głębokich przemyśleń –
“Albo zostaniesz budowniczym sieci, albo będziesz miał w kieszeni śmieci”

I w tej kwestii mogę Ci pomóc, tak jak już pomogłem wielu osobom… pod warunkiem że sam sobie chcesz pomóc…

Daj znać w komentarzu czy ten wpis pomógł Ci choć trochę zrozumieć, czym tak na prawdę jest marketing sieciowy. Zostaw również  oraz udostępnij, aby podzielić się tym z innymi osobami.
Dziękuję ????????

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *