Wymówki, wymówki, wymówki… to coś, co zabija każdego dnia tysiące ludzkich marzeń. Ostatnio pisałem o obiekcjach i ten artykuł znajdziesz TUTAJ, a dzisiaj porozmawiamy sobie o wymówkach, ponieważ obydwa tematy są ściśle powiązane… ponieważ obiekcja jest odpowiedzią do naszego rozmówcy, a dla nas jest ona najczęściej niczym innym jak wymówką…
A więc jakie wymówki najczęściej sypiemy jak asy z rękawa?
Pierwsze dwie wymówki, które sobie bardzo często wmawiamy to: “Nie mam czasu“ i “Nie mam pieniędzy” i mówimy te słowa, nie zastanawiając się nad tym, czy na prawdę na daną czynność, czy też inwestycję nie mamy czasu, czy też pieniędzy…
Prowadząc każdego dnia rozmowy z wieloma ludźmi, odkryłem coś, co być może otworzy Twoje oczy i zamiast mieć wymówki, zaczniesz mieć rezultaty, ponieważ tutaj być może Cię zaskoczę, ale ludzie mają i czas i pieniądze na to, co jest dla nich ważne… zgodzisz się z tym?
Często bywa tak, że pojawia się przed nami okazja, aby zarobić dodatkowe pieniądze, jednak trzeba coś zainwestować np. 500-1000zł i bardzo często w tym momencie strzelamy ślepakami, mówiąc bez zastanwienia – nie mam pieniędzy… bo być może w tym momencie tak jest, że ich najzwyczajniej nie posiadasz i to nie jest nic złego, jednak zamiast stosować tanią wymówkę, warto się zastanowić – z czego mogę zrezygnować, na poczet tego, aby złapać tę okazję i nigdy więcej nie dopuszczać do pojawienia się wymówki, że ja nie mam pieniędzy.
Takich przykładów można mnożyć setki, a nawet tysiące… i tutaj znowu posłużę się prostym przykładem, który pokazuje, że jeżeli nam na czymś zależy, to zawsze znajdziemy i czas i pieniądze….
Dzwoni do Ciebie dobry znajomy i proponuje spotkanie, bo dawno się nie widzieliście, a dodatkowo jest coś, o czym koniecznie musicie porozmawiać… i w takiej sytuacji często używamy swojej broni wymówkowej i lecimy z automatu – wiesz co, w ten weekend nie mam za bardzo czasu… i wiesz co, robiłem często dokładnie tak samo i to spowodowało spieprzenie wielu fajnych relacji, to spowodowało, że ktoś chciał mi pokazać super okazję, która mogła zmienić moje życie na lepsze, jednak moja wymówkoza doprowadziła do tego, że nie wykorzystałem okazji… kolejny pociąg odjechał…
Kolejną znaną i stosowaną przez wiele osób wymówką to: “Jestem za młody, lub jestem za stary na robienie tego czy tamtego”
Oczywiście możemy się zgodzić, że jeżeli mówi 12-to latek, że jest za młody na prowadzenie biznesu, to nie jest to wymówka, a realne stwierdzenie, jednak gdy takie słowa mówi osoba która jest dzisiaj w przedziale wiekowym 18-80 lat, to jest to już wymówka, ponieważ w zespołach, które buduję mam biznespartnerów, którzy mają tyle właśnie lat, a nawet mam takiego gościa, który ma na chwilę obecną 82 lata i nigdy nie usłyszałem od niego, że jest za stary, aby uczyć się nowych rzeczy… dziś ten gość pisze swojego bloga, uczy się nowych umiejętności działania w internecie i całkiem dobrze sobie z tym radzi…
Kolejna znana wymówka, to: Ja mam pracę, ja mam dzieci, jestem po pracy zmęczony itd…
Hej, ja też mam pracę, też mam dzieci, też czasem jestem zmęczony, jednak znajduję czas na robienie tego co dla mnie jest ważne i z pewnością tak samo może być u Ciebie, pod warunkiem, że odetniesz się od tych bzdur, które wymawiasz bez chwili zastanowienia i zaczniesz analizować oraz skrupulatnie planować każdy swój dzień, każdą swoją godzinę, minutę i sekundę… ponieważ każdy z nas ma tyle samo czasu każdego dnia, tylko nie każdy ten dzień planuje, a później latamy z pustą taczką, bo nie ma czasu jej załadować…
Kolejna często słyszana wymówka to: “Nie mam wielu znajomych, dlatego nie zaangażuję się w ten projekt”
I tutaj muszę Cię rozczarować, ponieważ też tak kiedyś myślałem i kiedy pokazywałem swoim dawnym znajomym projekt, który na mnie zrobił ogromne wrażenie, oni się ze mnie śmiali, często mówiąc do mnie: Jacek zejdź na ziemię i weź się za normalną pracę… całe szczęście, że ich nie posłuchałem i dziś buduję ogromny biznes, z ludźmi, których jeszcze kilka lat temu nie znałem… ale nauczyłem się jak i gdzie pozyskiwać wartościowe kontakty…
Kolejny HIT to wymówka typu: “Ja się do tego nie nadaję”
Zadaj więc sobie pytanie, jeżeli chodzi Ci po głowie tego typu wymówka, czy jak się urodziłeś, to nadawałeś się do tego, aby chodzić, pisać, czytać, mówić itd… przecież urodziłeś się bez tych umiejętności, tak jak większość ludzi… wszystkiego uczyłeś się po kolei i nikt nigdy Ci z pewnością nie powiedział, że Ty to się nie nadajesz do tego, aby samodzielnie chodzić i będziesz do końca życia jeździł na wózku… a może kiedyś robiłeś kurs na prawo jazdy, czy od razu jeździłeś jak zawodowy kierowca rajdowy? Z pewnością nie, a jednak się nauczyłeś i być może wtedy ktoś Ci mówił, że się nie nadajesz na kierowcę, (bo takie opinie czasem w życiu słyszałem, że się do czegoś nie nadaję) jednak miałeś pragnienie zrobienia tego prawa jazdy i to zrobiłeś… Dlatego opinie innych są mało ważne, jednak gdy Ty sam siebie sabotujesz, mówiąc: że się do czegoś nie nadajesz, to jest to nic innego jak wymówka, bo najzwyczajniej nie skontaktowałeś się ze swoim rozumem…
Tak więc jak widzisz – każdy, ale to każdy może się pozbyć swoich wymówek, pod warunkiem, że znajdzie powód i znajdzie swoje dlaczego – dlaczego miałby coś nowego robić, dlaczego miałby się czegoś nowego nauczyć… jak to może zmienić moje życie i życie innych ludzi…
Więcej, jak zawsze znajdziesz w nagraniu video, do którego zapraszam Cię teraz.
Jednak zanim przejdziesz do oglądania, zostaw po sobie ślad poniżej w postaci komentarza, jeżeli uważasz, że ten materiał wniósł w Twoje życie wartość i podziel się tym, co zabierasz dla siebie z dzisiejszego wpisu, a jeżeli chcesz skorzystać z mojego mentoringu, wypełnij TUTAJ aplikację, abyśmy mogli się umówić na rozmowę w cztery oczy…
Miej cudowny dzień bez wymówek…